MalyMol
Uczy się czytać
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:19, 04 Paź 2009 Temat postu: "I Bóg stworzył Bardotkę" Newsweek 4.10.2009 |
|
|
"Najsłynniejszy kociak, ikona stylu przełomu lat 50. i 60., obchodzi 75. urodziny"
"Kocie oczy,wydatne usta. Uwodzicielska przerwa między zębami. Wypłowiałe na słońcu blond włosy. No i obłędna figura, podkreślina kostiumem bikini. Nikt nie oglądał filmu Rogera Vadima dla fabuły, nikt nie słuchał dialogów. Wygląd słodkiej BB "ukradł cały film. Nie było siły, wkrótce po premierze Bardot stała się najbardziej pożądaną kobietą swojej epoki.
Co wyróżniało ją na tle seksualnych, archetypowych blondynek takich jak Marilyn Monroe? Naturalność.Nie mozna było powiedzieć że jest sztucznie zrobiona czy pretensjonalna. Nie ma sobie nic z kiczowatego image'u, którym operowały kociaki z jej czasów. [...] Przy tym żadnych póz, min i nadętej kreacji. Wszystko jakby od niechcenia, nieświadomie. [...]"
"[...] miałą bardzo konkretny, konserwatywny i niepowtarzalny styl."
"Po pierwze kocie oczy. Nie lubiła się malować i bardzo oszczędnie używała czminki czy pudru. Jednak oczy zawsze musiały być podkreślone mascarą. [...]"
"[...]Po drugie wyróżniała ją fryzura. Żadnych loczków czy trwałych ondulacji, niezwykle modnych w tym czasie, tylko nowocześnie potargane włosy. Dzisiaj to żadna sensacja, ale wtedy Bardotka wyglądała niemal jak dzikuska, co podobało się nie tylko mężczyznom, ale i kobietom udręczonym wielogodzinnym, codziennym dbaniem o wystudiowaną fryzurę. [...]"
"[...]Jej stylem był także negliż. Bardot była jedną z pierwszych, jeśli nie pierwszą gwiazdą, która tak często odsłaniała nogi. Długie, zgrabne i jędrne. [...] Właśnie sensacyjne nogi pozwoliły Brigitte nosić szorty i spódnice mini, przede wszystkim zaś rybaczki. Same rybaczki nie były wówczas nieprzyzwoite, ale mało kto w nich chodził, bo wymagały długich nóg. [...] Do rybaczek BB zakładała wysokie szpilki, tzw kinky boots, które stały się akcesorium numer jeden w latach 60. Na fali powrotu mody na styl BB w najnowszych kolekcjach mają je m.in. Gucci, Stella, McCartney i Hussein Chalayan.
Pokazywanie się w bikini- o tyle zaskakujące, że Brigitte pochodziła z pobożnej, katolickiej rodziny - było natomiast rewolucją. To jej przypisywane jest wylansowanie tego stroju i zapoczątkowanie przewrotu w modzie. Zasada: im krócej, tym lepej błyskawicznie podbiła młodą generację najpierw we Francji, a potem na całym świecie. A Bardotka w bikini robiła takie wrażenie, że w 1960 roku pocztówka z aktorką w tym stroju sprzedawała się w Paryżu lepiej niż kartka z wieżą Eiffla, najpopularniejsza paryska pamiątka przez poprzednie pół wieku. Do dziś bikini to najlepiej sprzedający się strój plażowy na świecie.
Na tej fali Bardot rozpoczęła nieprzemijalną modę na Saint-Tropez oraz w Ameryce Południowej - na brzylijski kurort Buzios, w którym bywała w 1964 roku z ówczesnym chłopakiem Bobem Zagurnym. Z wdzięczności Brazylijczycy postawili jej pomnik w tym miasteczku.
Styl Bardot to także całkowita prostota. Zdrobnymi wyjątkami stroniła od supermodnych wówczas wystawnych sukni Christiana Diora i Balenciagi, od futer czy strojnych kapeluszy. Jeśli akurat się nie rozbierała, od hautecouture wolała męskie koszule, małe czarne i typowo chanelowskie kostiumiki oraz sukienki z cienkiego, niedrogiego materiału. To dlatego milionom dziewczyn tak łatwo było naśladować jej strój. [...]"
"[...] Bardot wylansowała coś jeszcze: talię. Mierzyła 50 centymetrów i dodatkowo podkreślała ją szerokimi paskami. W połączeniu z marynarskimi długimi dzianinami w biało-granatowe, poprzeczne prążki i dekoltami w łódkę, odsłaniającymi ramiona, jej talia wyglądała niesamowicie wąsko. [...]"
"[...] Listę tego co Brigitte Bardot dała światu, można prowadzić niemal bez końca. Francji na przykład dała pieniądze. Film "I Bóg stworzył kobietę" zarobił w USA niewiarygodną wówczas kwotę zterdziestu milionów dolarów. Aktorka rozpropagowała także francuskie małe auta. Artystom dała oblicze. Śpiewali o niej Bob Dylan, Billy Joel, Elton John, The Who i Red Hot Chilli Peppers. [...]"
"[...] Razem ze sławą Bardotki narodzili się paparazzi. Co prawda termin ten po raz pierwszy pojawił się w "La dolce vita" Federico Felliniego z 1959 roku, ale to Bardotka była pierwszą gwiazdą, na którą polowali wścibscy fotoreporterzy. [...]"
"[...] No właśnie, Bardotka dała światu mnóstwo, ale jej - jak twierdzi- świat dał niewiele. Rozczarowania, złamane serce i samotność. -Przez całe życie byłam głęboko nieszczęśliwa - powtarza Bardot. [...]"
"[...] Nie można powiedzieć że czas nie obchodzi się z nią łaskawie. Po prostu nie zrobiła nic, by czasowi pomóc. Dlatego nie przypomina siebie z młodości. Z najbardziej uwielbianej Francuzki stała się jedną z najbardziej znienawidonych. Obraziła już chyba wszystkich: polityków, biznesmenów, muzułmanów, emigrantów, gejów, Amerykanów, Francuzów. Kilka razy została skazana przez sąd za szerzenie nienawiści. [...]"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MalyMol dnia Nie 19:21, 04 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|